egoizm i moralność


Życiowym kompasem dla satanisty jest to aby żyć podług siebie, swoich ambicji, pożądań i możliwości. Koncentracja i zrozumienie egoizmu choć powszechnie i pozornie budzi zastrzeżenia świata – egoista to ktoś zły, a nie ktoś kto rozumie siebie, swój świat i swoje potrzeby.
Ego – ja.
To ja i mój świat i moje pragnienia. Wiele religii poszukuje i praktykuje poszukiwanie własnego wewnętrznego JA – aby zrozumieć siebie.
Jednak zaraz jawi się tu każący i pouczający palec nakazujący odrzucić swoje pragnienia jako … ograniczające, niedobre, nieczyste, jak poznać siebie kiedy nie ma wolności poznawania?

Ja decyduje i wybieram. To ja jestem odpowiedzialny w 100% za moje istnienie lub za jego brak. Nie zadowoli mnie fakt, że kiedyś powiem – mogłem żyć inaczej ale nie potrafiłem.
Egoizm jest najbardziej naturalnym i pierwotnym instynktem. Człowiek nie jest w stanie i nie potrafi myśleć o świecie inaczej niż z własnego (ego) punktu.
Egoizm nie zakłada niszczenia innych – zakłada jednak, że pokonywanie głupoty i przeszkód jest zasadne i potrzebne.
Mali, ciaśni ludzie i ich wąskie poglądy nie zdeterminują mojego istnienia – ponieważ to tylko i aż moje istnienie.
Mam prawo zniszczyć tych, którzy chcą zniszczyć moją wolność. Wolność = Ja.
Kto zechce zniszczyć – nie dostanie drugiego policzka, na jego rękę będzie czekać skalpel.

Fałszywe poczucie moralności jest o tyle irracjonalne, że większość ludzi nie ma pojęcia czym jest moralność, definiując to w ten sposób, że to co jest niemoralne to po prostu sprawy zabronione.
Słowem podążają za słowami immama – bierzcie kałasznikowy w imię allaha! :)
Moja moralność zakłada, że zabijanie jest złe – nie potrzebuje do tego immama, ani księdza, który dolepi do moralności całe stado więzów, które w realny sposób będą promować politykę etyczną i biznesową organizacji jaką reprezentuje.
Moja moralność idzie w parze z egoizmem i co ważne – Ja (ego) i mój świat nie jesteśmy skłóceni ze sobą w żadnej mierze.
Egoizm niemoralny?

Dodaj komentarz